Dzisiaj pomysł na domową olimpijkę! :-) Jak wiadomo sport to zdrowie, więc warto wspólnie i rodzinie kierować się tą zasadą. Zatem dzisiaj pomysły na zajęcia w ruchu jak i trochę z zakresu plastyki. Rozwijajmy siłę mięsni i umysłu razem. Sugerując się nazwą „domowa olimpijka” zabawy można przeprowadzić w domu. I aby rzeczywiście miało przedstawiać olimpiadę, należy wcześniej przygotować tablicę z wynikami. Do tego możecie zastosować tablicę korkową albo zwykły arkusz brystolu i na nim zrobić miejsca na kategorie, imiona uczestników i wyniki. A jak zrobić własną olimpiadę w domu? O to parę pamysłów: 1. Piłeczką po przeszkodach Do tego zadania potrzebny jest duży i sztywny karton. Możemy użyć jakiegoś pudełka np. po telewizorze, pudełka po dużej pizzy (w pizzerii można je kupić za niecałe 2 złote) lub zapytać w sklepie czy nie mają jakiegoś kartonu na zbyciu. Kiedy mamy gotowy karton, należy go obkleić do okoła np. paseczkami z bloku technicznego (co najmniej na wysokość 5cm), a w środku robimy tor przeszkód. Wyznaczamy punkt startowy oraz metę i tworzymy drogę między tymi punktami. Do tego można użyć rolkę po papierze toaletowym, kartoniki, plastelinę, folię bąbelkową itp. Kiedy plansza jest gotowa robimy uchwyty do trzymania kartonu. Możemy go zawiesić na sznurkach albo zrobić rączki. Stawiamy piłeczkę na starcie. Każdy z rodziny trzyma bok takiego kartonu i ruszając nim to do góry, do dołu, w lewo i w prawo, staramy się pomóc piłce do dostania się do mety. Dla utrudnienia przy starszych dzieciach możecie powycinać kilka kółek. Musicie tak ruszać kartonem aby piłeczka nie wypadła wam przez dziurę ;-) 2. Rzut oszczepem Aby zrobić własny oszczep potrzebujemy tylko zwykłej szarej gazety. Wyrywamy kartkę ze środka i zaczynając od rogu zwijamy ją bardzo ciaśniutko. Na końcówkę gazety nanosimy trochę kleju aby oszczep się nam później nie odkleił. A teraz wyznaczcie miejsce, z którego będziecie rzucać i sprawdźcie się. Czyj oszczep poleciał najdalej? Kliknij tutaj, aby edytować. 3. Tenis Stołowy Pamiętam z czasów swojego dzieciństwa, jak kiedyś nie była tak dostępna gra w ping ponga. Wówczas z siostrą wzięłyśmy długie patyczki do szaszłyków, przykleiliśmy do ram stołu zwykłą taśmą i wzdłuż między patykami rozwiesiłyśmy bandaż. To była nasza siatka do gry. Zamiast rakietek miałyśmy zeszyty z twardą okładką. Do tego piłeczka pingpongowa i można zacząć grę. A teraz liczymy punkty i wpisujemy na tablicę wyników olimpijki domowej.
5. Puchar zwycięstwa Ostatni etap jest już raczej plastyczną czynnością mają na celu zintegrowanie rodziny i uczenie współpracy. Do tego zadania potrzebujemy: -bandaż gipsowy, -taśma papierowa, -butelkę (mały puchar) lub bukłak po wodzie (duży puchar), - nożyczki i/lub nożyk introligatorski -miseczkę z mocno ciepłą wodą, -farby i pędzle. Osoba dorosła od butelki odcina nożykiem introligatorskim dno oraz paseczek o grubości około 1,5-2cm. Na odcięte dno stawiamy odwróconą butelkę i sklejamy ją taśmą papierową. Następnie paseczek przecinamy na pół i przyklejamy z lewej i prawej strony tworząc uchwyty pucharu. Kiedy wstępnie wizerunek pucharu mamy gotowy przygotowujemy bandaż gipsowy tnąc go na prostokąty mniej więcej 4x10cm. Do miseczki nalewy dość ciepłą wodę i wkładamy pojedynczo kawałki bandażu gipsowego, od razu nakładamy go na butelkę i delikatnie rozprowadzamy gips, kolejny kawałek zakładamy częściowo na nałożony gips i częściowo na butelkę. Podczas pracy patrzymy czy pod światłem czy nie ma prześwitów, jeśli są to znaczy że trzeba nałożyć kolejną warstwę bandażu. Puchar wystarczy zagipsować od zewnątrz. Odstawiamy puchar do wyschnięcia, na ogół trwa do z dzień ale przy ciepłych dniach można wystawić go na balkon na słońce aby wysechł szybciej. Gdy puchar jest już suchy zabieramy się za malowanie. Ustalamy czy robimy go na żółto czy może używamy kilku kolorów. Do pucharu możesz włożyć stworzone samodzielnie dyplomy dla każdego uczestnika (ciekawe i gotowe do wydruku szablony znajdziesz tutaj: http://www.123certificates.com/ lub http://dyplomy.eu/generator/) lub wsypać cukiereczki i zrobić sobie wspólnie tryumfalne zdjęcie całej rodziny z pucharem. Tak by się kończyła nasza domowa olimpijka. Dajcie znać jak wyszło u was, czy dodaliście jeszcze jakieś kategorie? ;-)
0 Komentarze
Odpowiedz |
O mnieKatarzyna Góralczyk
Właściciel LEVEL UP Katarzyna Góralczyk, nauczyciel z wieloletnim stażem pracy w przedszkolach, szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach językowych. Więcej znajdziecie na stronie: katarzynagoralczyk.weebly.com Archiwa
Lipiec 2018
Kategorie |