0 Komentarze
CLIL (Content and Language Integrated Learning) jest ciekawym spojrzeniem na angielski z innej perspektywy. To możliwość uczenia poprzez codzienne sytuacje i przekazywanie treści z różnych dziedzin. Ostatnio w podręczniku przerabiałam ciało ludzkie i organy z jakich jest zbudowany. Aby uatrakcyjnić te zajęcia i aby nie były one tylko wyuczeniem na pamięć kilku nowych słówek wraz z uczniami przeprowadziliśmy "operację" na papierowym manekinie. Po nauce słownictwa za pomocą aplikacji Quizlet (http://bit.ly/2BhnJCn) przeszliśmy do czynów. Wkładaliśmy narządy w odpowiednim dla nich miejscu w ciele, przeszczepialiśmy narządy między ciałami i wiele innych. Poczuliśmy się jak prawdziwi chirurdzy. Polecam tą formę nauki, naprawdę daje wspaniałe wyniki. A co wymyślicie o niej?
Dziś wrócimy do podstawowego czasu gramatycznego jakim jest Present Simple. Mimo częstego powtarzania i robienia wielu ćwiczeń, część uczniów ma z nim problemy już od samego początku. Niekiedy jest to również problemem przy omówieniu późniejszych czasów. Dlatego dziś z pomocą biegnie do nas Shrek ;-)
Ostatnio było o Edzie (past simple) to dziś ruszamy z bólem głowy (past perfect). Mieszanka tych dwóch czasów nie raz miesza nam w głowach. Aby jednak temu zapobiec zapraszam do zapoznania się z kolejną częścią gramatycznych opowiastek :-) Jak zawsze wrzucam wam plik do ściągnięcia i wydrukowania :)
Jak myślicie, czy taka forma przekazania gramatyki jest pomocna? Czy u was też się sprawdza?
W najbliższym czasie ruszam z cyklem wpisów gramatycznych opowiastek, czyli jak rozbroić gramę. W listopadowym wpisie mówiłam o czasie present simple. Dziś przedstawiam wam moje autorskie Łobuzowanie z Edd, Eddy & Eddy. Krótko historyjka, która pomoże w szybkim opanowaniu czasu przeszłego. Moi piąto i szóstoklaści ich uwielbiają łobuzujących Eddów. A na razie zostawiam wam do ściągnięcia Past Simple z Ed, Edd & Eddy.
2) bądź jak Szerlock Holmes
gra w parach, gdzie każdy z uczniów ma 3 karty. Każdy uczeń czyta swoje karty i zastanawia się, które miejsce byłoby najlepsze do przeprowadzenia zbrodni. Z 3 kart uczeń wybiera jedną na podstawie zawartych w niej informacji, wybrana karta jest tą gdzie postanowił dokonać zbrodni. Gdy obaj uczniowie wybrali swoje miejsca wówczas zamieniają się swoimi kartami. Uczniowie muszą teraz zdecydować, którą kartę wybrał jego kolega i dlaczego. Przeprowadzałam tą grę po przeczytaniu tekstu "Queen of the Crime" z podręcznika On Screen Intermediate. Wyszło naprawdę ciekawie, uczniowie zapamiętali w ten sposób wiele informacji o różnych miejscach w Londynie. 3) dzień sądu jest grą, w której przeprowadzamy proces. Temat może być dowolny: "budowla bez której Londyn nie byłby taki sam", "miejsce najczęściej/najrzadziej odwiedzane przez turystów/anglików", "najładniejsza/najbrzydsza budowla w Londynie". Wybieramy sędzię i ławę przysięgłych, reszta uczniów dostaje swoje karty z propozycjami i każdy broni swojego stanowiska. Gra sprawdza się przy ćwiczeniu porównań, typu "moja budowla jest wyższa od twojej", "moje miejsce bardziej intryguje i jest najstarszą budowlą w mieście". Mam nadzieję, że podobają się wam te pomysły. Zachęcam do ich wykorzystania, dajcie później znać jak one sprawdziły się u was ;) A jakie są wasze pomysły na ich wykorzystanie? |
O mnieKatarzyna Góralczyk
Właściciel LEVEL UP Katarzyna Góralczyk, nauczyciel z wieloletnim stażem pracy w przedszkolach, szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach językowych. Więcej znajdziecie na stronie: katarzynagoralczyk.weebly.com Archiwa
Lipiec 2018
Kategorie |